29marzec2024     ISSN 2392-1684

87/ XXV rocznica zwycięstwa

00 nb

Okładka majowego numeru „Morza” z 1970 roku przedstawiała niszczyciel „Garland” w konwoju do Murmańska w znakomitej akwareli Adama Werki. Było to wprowadzenie do artykułu wewnątrz numeru o udziale Polaków w zwycięstwie na morzu. Nie pokażę go Wam dzisiaj.

Oszczędzę Wam też czytania o morskim dorobku TRZZ, peanu o zwycięstwie (rocznica XXV lecia animowała do takich treści), pokazania nowych szat Stefana Batorego po przeróbce w Gdańskiej Stoczni Remontowej, nie zamieszczę programowego tekstu propagandowego o obchodach święta ludzi pracy, ani naprawdę ciekawego artykułu o przeprawie promowej na Świnie, nie przeczytacie też o „nikczemnym wynalazku” łodzi podwodnej ani o oczach dziewcząt z Kolombo. Nic z tych rzeczy!

Wybrałem dla Was dwa teksty o ciężkiej i często niebezpiecznej pracy ludzi morza.

Pierwszy traktuje o wypadku przy pracy na statku ratowniczym „Muszla”, który podczas holowania znajdującego się w opresji „Daru Opola” w ciężkim sztormie wywrócił się do góry dnem ... i sam wstał po chwili, ze złamanym masztem, połamanymi relingami,porozbijanymi szybami w sterówce, urwaną tratwą ratunkową i mocno pokiereszowaną załogą. Ale nie zwolnił holu i wprowadził bezradny jacht do bezpiecznego portu we Władysławowie. Dopiero potem załoga pojechała do szpitala, a statek do stoczni. Finałem sprawy była rozprawa przed Izbą Morską w Gdyni. „Bez cienia wahania”, artykuł Jerzego Ringera.

Drugi tekst to wspomnienie sztormu na Biskajach, który w styczniu 1966 złapał stareńki parowiec „Huta Zgoda”. Załogę i statek uratował tylko przysłowiowy „Łut szczęścia”, opisany barwnie przez Eugeniusza Wasilewskiego w cyklu „Z marynarskich wspomnień”.

Zapraszam do lektury!

00 nb

01 nb

02 nb

03 nb

Opracowanie i skan: Antoni Dubowicz, maj 2015

Udostępnij na:

Submit to FacebookSubmit to Twitter

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież